Poseł Michał Gramatyka, należący do partii Polska 2050, podczas konferencji dla mediów powiedział:
Jeżeli przepisy prawa komunikacji elektronicznej wejdą w życie, to wasze komunikatory przestaną szyfrować wiadomości, to wasze komunikatory zaczną być przezroczyste dla służb. (…)
poseł Michał Gramatyka, Polska 2050, 19.01.2023, briefing w Sejmie (3:15)
Poseł odnosi się do przepisów prawa dot. telekomunikacji elektronicznej nad którymi pracuje w tym momencie sejmowa komisja ds. cyfryzacji. Przyjrzyjmy się projektowi ustawy.
Projekt przepisów nadaje dodatkowe uprawnienia takim służbom jak:
- Policja
- Straż Graniczna
- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
- Służba Ochrony Państwa
- Służba Kontrwywiadu Wojskowego
- Żandarmeria Wojskowa
- Centralne Biuro Antykorupcyjne
- Krajowa Administracja Skarbowa
- Biuro Nadzoru Wewnętrznego
Na pierwszej stronie projektu ustawy (druk nr. 2861) znajduje się podpisana przez premiera Mateusza Morawieckiego informacja, że „Projekt ma na celu wykonanie prawa Unii Europejskiej”. Wiele wskazuje jednak na to, że przepisy zostaną zakwestionowane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Na niezgodność przepisów z prawem UE wskazywało również minister do spraw Unii Europejskiej.
Co budzi kontrowersje w ustawie?
Największe kontrowersje budzi artykuł 43 i 47. Przepisy nakładają na przedsiębiorców świadczących usługi „komunikacji interpersonalnej niewykorzystującej numerów” obowiązek przechowywania danych przez 12 miesięcy. Jeśli przepisy wejdą w życie będą obowiązywać np. dostawców poczty e-mail, komunikatorów, serwisów społecznościowych. Jak wskazuje Konkret24 i Fundacja Panoptykon – problem polega na tym, że nie jest jeszcze jasne jakie dokładnie dane mają być przechowywane. W samej ustawie mowa jest o „danych retencyjnych” i „komunikatach elektronicznych”. Z pewnością są to adresy IP i godziny logowania się do usług.
Część ekspertów jest zdania, że nie będzie to oznaczać konieczności przechowywania treści wysyłanych wiadomości. Zwłaszcza, że w wielu przypadkach jest to technicznie niewykonalne np. w przypadku szyfrowanego komunikatora Signal. Dodatkowo analitycy wskazują, że przepis będzie nie do wyegzekwowania wobec podmiotów mających siedzibę poza Polską. Jak pisze Konkret24, możliwe, że by udostępnić dane służbom będzie potrzebna zgoda sądu – ale wiele zależeć może od interpretacji ustawy.
Wróćmy więc do posła Polski2050.
Jeżeli przepisy prawa komunikacji elektronicznej wejdą w życie, to wasze komunikatory przestaną szyfrować wiadomości, to wasze komunikatory zaczną być przezroczyste dla służb. (…)
poseł Michał Gramatyka, Polska 2050, 19.01.2023, briefing w Sejmie (3:15)
manipulacja: Wprowadzenie przepisów i nawet w najbardziej radykalna ich interpretacja nie sprawi, że „komunikatory przestaną szyfrować wiadomości”.
Cieszymy się, że politycy zwracają uwagę na kwestie cyfrowe. W tak wrażliwym i ważnym temacie tym bardziej trzeba uważać na to jakie informacje przekazujemy. Ustawa o której mowa zawiera wiele niejasności i jest przykładem niechlujnej legislacji. Ale niezależnie od przepisów jakie przyjmie sejm nie ma żadnych przesłanek by zakładać, że firmy znajdujące się poza Polską (czyli znacząca większość komunikatorów) całkowicie zmienią sposób ich funkcjonowania na terenie Polski. Nawet jeśli przepisy nie zostaną zakwestionowane przez TSUE i zaczną obowiązywać przy najbardziej radykalnej interpretacji – będą w stanie wpłynąć tylko na polskie komunikatory (np. Gadu-Gadu). Dodatkowo w takim wypadku jedynym sposobem w jaki sposób np. Signal mógłby dostosować się do przepisów byłoby całkowite wyłączenie usługi. Tak się z pewnością nie stanie ponieważ Signal mimo blokad rządowych jest dostępny w takich krajach jak Chiny, Kuba i wielu innych.
Jednocześnie warto zwrócić uwagę, że Bartosz Marzec, asystent posłanki Joanny Muchy, napisał niemal słowo w słowo identycznego tweeta co wypowiedź posła Gramatyki. Jego wpis został udostępniony przez 47 kolejnych kont.