W mediach pojawiają się informacje dotyczące wzrostu zachorowań na krztusiec i zakażeń wirusem HIV. Na platformach X i Facebook zaczęto publikować interpretacje sugerujące błędne przyczyny tego wzrostu.
W poście opublikowanym 11 kwietnia 2025 r. na platformie X, użytkownik @antynazista przedstawia dane dotyczące wzrostu zachorowań na krztusiec w Polsce, sugerując przy tym, że media milczą o „prawdziwej” przyczynie – wpływie migracji z Ukrainy. Choć liczby są prawdziwe to dodane interpretacje wprowadzają w błąd.

Jak jest naprawdę?
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w 2024 roku w Polsce odnotowano znaczący wzrost zachorowań na krztusiec – zgłoszono 32 430 przypadki, podczas gdy w 2023 roku było ich 922.
Przyczyn takiego wzrostu może być wiele. Portal szczepienia.info (powstały z inicjatywy Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego) jako główne wymienia:
- Malejące zaufanie do szczepień – coraz więcej osób rezygnuje ze szczepień, co prowadzi do obniżenia poziomu ochrony przed krztuścem w społeczeństwie.
- Niewystarczający poziom szczepień u dzieci – W 2023 roku tylko 86% trzylatków otrzymało wszystkie cztery wymagane dawki szczepionki.
- Utrata odporności z czasem – należy zaznaczyć, że ani przebycie krztuśca, ani szczepienie nie gwarantują trwałej odporności.
- Ograniczony dostęp do dawek przypominających – kolejne szczepienia przeciw krztuścowi są jedynie zalecane i płatne, co wpływa na niski poziom szczepień.
- Zmiany w bakterii wywołującej krztusiec – bakteria mutuje, co może utrudniać skuteczną ochronę.
- Naturalne cykle epidemiczne – wzrosty zachorowań na krztusiec ma charakter powtarzalny i pojawia się co kilka lat.
Wyżej wskazany autor nawiązuje również do chorób wenerycznych, jeszcze dalej posuwa się natomiast profil Polska i Ukraina. Post zamieszczony na grupie STOP UKRAINIZACJI POLSKI zawiera screenshot z artykułu kresy.pl, w którym jest mowa o zwiększonej ilości przypadków HIV we Wrocławiu.
W artykule, powołując się na wypowiedź szefa wrocławskiego Sanepidu Pawła Wróblewskiego (za źródłami tuwroclaw.com i kresy.pl), podkreślono, że wśród zakażonych kobiet znaczną część stanowią osoby określone jako „nie-Polki”, bez precyzowania ich obywatelstwa.
Autor facebookowego posta, odnosząc się do tych informacji, jednoznacznie wskazuje na Ukrainki, co prowadzi do stygmatyzacji tej grupy, mimo że dostępne dane nie pozwalają na takie wnioski. Warto dodać, że wypowiedź szefa Sanepidu została wyrwana z szerszego kontekstu, a sam Wróblewski nie zamierzał stygmatyzować żadnej narodowości.

Jak jest naprawdę?
Dane pochodzą z oficjalnego raportu dolnośląskiego Sanepidu: w roku 2024 na terenie województwa dolnośląskiego zdiagnozowano 202 nowe przypadki zakażenia HIV. Z potwierdzonych zakażeń 138 z nich dotyczy mężczyzn, a 64 kobiet.
Należy dodać, że w 2023 roku zdiagnozowano 300 nowych zakażeń, a w 2022 roku – 344. Co wskazuje na tendencję spadkową.
W raporcie nie ma podziału na narodowość z uwagi na anonimowość badań. Z dostępnych danych wiadomo jednak, że: zakażenie HIV u 15 mężczyzn miało związek z kontaktami seksualnymi z innymi mężczyznami, podanym źródłem zakażenia u 4 mężczyzn były kontakty heteroseksualne, u 2 osób zakażenie wynikało z dożylnych iniekcji narkotyków. Odnotowano również 1 przypadek transmisji wertykalnej z matki na dziecko. A w przypadku 115 osób nie podano informacji o drodze przeniesienia zakażenia.
manipulacja: sprowadzanie wzrostu zachorowań na krztusiec i zakażeń HIV wyłącznie do migracji z Ukrainy to uproszczenie złożonych procesów epidemiologicznych. Choć może być jednym z czynników, nie jest ona uznawana za główną przyczynę. Żadne oficjalne dane tego nie potwierdzają.
Artykuł powstał na podstawie pracy researcherów zaangażowanych w projekt Przeciwdziałanie dezinformacji o uchodźcach wojennych z Ukrainy w Polsce i wzrostowi nastrojów antyukraińskim w Polsce, współfinansowany ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach programu Wspieramy Ukrainę, realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji.