Bezpośrednio przed wyborami parlamentarnymi we Włoszech, w następstwie których na czele włoskiego rządu stanęła skrajnie prawicowa polityczka, Georgia Meloni, ogromną popularnością w mediach społecznościowych zaczął cieszyć się filmik, na którym zerwana została flaga Unii Europejskiej. Film udostępniony został między innymi przez pro-rosyjskie konto na twitterze, Radio Genova. Na nim odtworzony został ponad 750 tysięcy razy.Podpis pod filmem implikuje, że zerwanie flagi Unii było reakcją na „groźby” przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen.
manipulacja: Rzeczywiste nagranie pokazujące ściągnięcie flagi Unii zostało wykonane w 2013 roku podczas protestu neo-faszystowskiej organizacji Casapound. Akt nie był reakcją na jakiekolwiek działania Ursuli von der Leyen, a ponowne publikowanie go przed wyborami należy odczytywać jako manipulację.
Nagranie pokazujące zerwanie flagi Unii nie jest sfałszowane. Doszło do niego jednak w grudniu 2013 roku, gdy społeczeństwo włoskie przechodziło kryzys zaufania do Unii w wyniku ekonomicznej niestabilności, nie jak twierdzi podpis, „jakiś czas temu”. Chyba, że za „jakiś czas temu” uznajemy wydarzenia sprzed 9 lat. Wówczas, jeden z członków skrajnie prawicowej organizacji Casapound, traktującej jako autorytet Benito Mussoliniego, zerwał flagę Unii z budynku kwatery Komisji Europejskiej w Rzymie. Sprawcy zostali wówczas aresztowani przez włoską policję. Film ze zdarzenia jest dostępny na kanale organizacji w serwisie YouTubie.
Renesans popularności filmu nastąpił jednak dopiero w ostatnim czasie. Nagranie osiągnęło masowe zasięgi na różnych kanałach informacji. W Polsce, na samym Twitterze został udostępniony na kilku kontach i dotarł do paru tysięcy osób.
Celem dezinformacji może być próba dalszego podzielenia Zachodu. Polaryzacja, tak we włoskiej polityce wewnętrznej jak i w ramach Unii Europejskiej jest definitywnie na rękę Kremlowi. Na szczęście, mimo dojścia do władzy prawicowej koalicji, której elementem jest między innymi partia Forza Italia pro-putinowskiego polityka, Silvio Berlusconiego, niewiele wskazuje na to, by Włochy porzuciły antyrosyjski kurs. Zaś o twitterowym koncie RadioGenova pisaliśmy już wcześniej, w kontekście polityków Solidarnej Polski.
Co ciekawe, to nie pierwsza sytuacja, w której symbole unijne wykorzystywane są by promować narrację korzystną dla Federacji Rosyjskiej. Do podobnego incydentu doszło we wczesnej fazie rozwoju pandemii COVID-19, gdy wirus największe żniwa zbierał właśnie we Włoszech. Wówczas wiele krajów wysłało Włochom pomoc humanitarną, wśród nich Federacja Rosyjska. Wtedy również nagrano podobny filmik, na którym flaga UE jest zastępowana Rosyjską. Nagranie ukazujące to wydarzenie zostało wykorzystane przez prorosyjskie media. O sprawie szerszy tekst opublikował portal EUvsDisinfo.