W programie Gość Wydarzeń emitowanym 6 września na antenie Polsat News, Małgorzata Paprocka, szefowa kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy, stwierdziła, że „nie było żadnej weryfikacji” sędziów po 1989 roku, którzy wcześniej orzekali w PRL-owskim wymiarze sprawiedliwości.
kiedy między PRLem a demokratyczną Polską przechodzili sędziowie nie było żadnych komisji tego typu, nie było żadnej weryfikacji tego typu (…)
Małgorzata Paprocka, 06.09.2024, Gość Wydarzeń
Fałsz: Twierdzenie, że po przełomie 1989 roku nie wprowadzono żadnych procedur weryfikacyjnych dla sędziów związanych z wymiarem sprawiedliwości PRL, jest fałszywe. Po 1989 roku w Polsce przeprowadzono kilka formalnych (i nieformalnych) działań mających na celu odsunięcie od wymiaru sprawiedliwości sędziów, którzy wydawali wyroki zgodne z represyjną polityką PRL.
Pierwszym krokiem było przekształcenie składu Sądu Najwyższego w 1990 roku. Wówczas całkowicie rozwiązano jego ówczesny skład, a w miejsce dotychczasowych sędziów powołano nowych – do ponownego orzekania wybrano jedynie trzy osoby, które przeszły pozytywną weryfikację Krajowej Rady Sądownictwa. Żadna z tych osób nie jest aktywnym sędzią. Reforma ta miała na celu znaczące ograniczenie wpływu sędziów o komunistycznej przeszłości na najwyższy organ sądowniczy w kraju.
Ustawa z 1997 roku, która została przyjęta rok później wprowadza zmiany w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Zmiany umożliwiły odbieranie stanu spoczynku sędziom orzekającym w sądach uznanych za organy represji. Od tego momentu Krajowa Rada Sądownictwa mogła pozbawić prawa do uposażenia emerytalnego sędziów, którzy służyli w szczególnie represyjnych wydziałach, a do 2009 roku uposażenie utraciły 63 osoby, w tym 42 sędziów.
Dodatkowym środkiem była ustawa lustracyjna, która od 1998 roku zobowiązywała sędziów do składania oświadczeń lustracyjnych, mających na celu ujawnienie powiązań z PRL.
